Jesień pełną gębą. Zimno i słonecznie a w koło pełno liści w jesiennych, królewskich kolorach. Tylko po co ten wiatr przez niego robi się przeraźliwie zimno kiedy człowiek stoi na placu zabaw i huśta kociątko. Ile by czasu człowiek nie huśtał i tak na koniec jest ryk że za krótko. Małe stworzonko które nie umiejąc mówić już daje znać że jest niezależną istotą i ma własną wolę. Puki co mama rządzi czerwony nochal i glut prawie zwisa schodzimy z huśtawki ;-).
Na jesienne dni proponuje brązowo- czerwone korale. Połączenie wstążki satynowej z czerwonymi szklanymi paciorkami. Koralików jest dość sporo więc zajmują pół klatki piersiowej czyli zgodnie z trendami musi się dziać i być okazałe.
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania. Polecam moją stronę na Facebooku.
P.S. Co myślicie o nowym wyglądzie bloga?
P.S. Co myślicie o nowym wyglądzie bloga?
mnie się podobają i koraliki i wygląd bloga:)
OdpowiedzUsuńSuper koraliki. Podobaja mi sie
OdpowiedzUsuńTen naszyjnik podoba mi się chyba najbardziej ze wszystkich które zrobiłaś. Efektowny, ale niezbyt krzykliwy, jednym słowem-świetny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.buycheaplookfit.blogspot.com :)